Co na starcie musi wiedzieć anioł biznesu? Rozmowa z Dorotą Korzeniowską

  • Inwestowanie w startupy często wiąże się z ogromnymi zmianami w życiu, na które trzeba sobie dać czas
  • Zrozumienie swoich silnych stron pozwoli uniknąć narastającego konflikt i interesu, czy na pewno sobie poradzę
  • Co jeszcze warto wiedzieć, jako początkujący anioł biznesu? Dowiesz się z poniższego materiału:

Dorota Korzeniowska dziś współpracuje ze startupami jako mentorka i inwestorka anielska, jednak zanim do  tego doszło, przeszła przez wyboistą ścieżkę. W rozmowie z Joanną Jasińską podzieliła się swoim doświadczeniem, umiejętnościami, jakie musiała zdobyć i satysfakcją, jaką daje jej angel investing. Dzięki temu powstał katalog rad i wiedzy niezbędnej dla każdej osoby, która myśli o pierwszej inwestycji anielskiej, ale także dla founderów startupów, którzy myślą o współpracy z aniołem biznesu.

Anioł biznesu musi być gotowy na ciągłe zmiany

Bogate doświadczenie zawodowe często pomaga na drodze inwestycji anielskich, tak jak było to w przypadku Doroty Korzeniowskiej, która swoją karierę zaczynała jako tłumacz.

– Zaczynałam jako tłumacz w kancelarii adwokackiej. Podczas pracy chciałam lepiej rozumieć to, co tłumaczę i w ten sposób trafiłam do działu audytów. Po sześciu latach przeszłam do kontrolingu wewnętrznego w branży nieruchomości, a w międzyczasie poznałam Sieć Przedsiębiorczych Kobiet i zainteresowałam się innowacjami – mówiła w rozmowie Dorota Korzeniowska.

Mimo dużego entuzjazmu oraz umiejętności zarówno z zakresu języków, jak i audytów i kontrolingu największym przeciwnikiem początkującego anioła biznesu okazuje się czas, którego wymaga od inwestora każda spółka.

– Dzięki pracy z dużymi korporacjami poznałam modele ich zarządzania oraz pełną profesjonalizację biznesu, jednak po pewnym czasie nasze ścieżki się rozeszły. Mówię o tym, ponieważ umiejętność szybkiego przebranżowienia się jest niezbędna każdemu inwestorowi i przychodzi z czasem, który trzeba sobie nas początku dać – dodała ekspertka.

Dorota Korzeniowska opowiedziała także, na co zwraca uwagę przy doborze startupu oraz jak zminimalizować ryzyko.

– Każdy startup, niezależnie od etapu swojego rozwoju powinien mieć przygotowany szereg scenariuszy i rozważać zarówno pozytywne, jak i negatywne wizje przyszłości. Przede wszystkim projekt powinien jak najszybciej budować niezależny od inwestorów strumień przychodów na prostszych produktach, który zapewni mu stabilność oraz poczucie sprawczości – wytłumaczyła Korzeniowska.

Pośród inwestycji anielskich nie ma jednego działającego schematu, a każdy projekt jest inny. Za każdym razem trzeba pomyśleć elastycznie, jakimi zasobami dysponuje startup, jakie ma możliwości i czy objęta strategia jest prawidłowa.

– Obecnie, w przeciwieństwie do tego, jak wyglądało to na początku, moja rola w startupach ogranicza się konsultacji z founderami oraz szukania rozwiązań z dziedzin, w których posiadam doświadczenie. Zespół dzwoni do mnie, przedstawia, z czym ma problem i razem szukamy rozwiązania – podkreśliła Dorota Korzeniowska.

Przytoczone wypowiedzi, to jedynie fragment rozmowy, której całość znajduje się w nagraniu powyżej.

Related articles

Damian Skibahttps://comparic.pl
Student prawa na wydziale Finansów i Prawa Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Pasjonat i początkujący inwestor sektora walut cyfrowych, aktywnie podążający za bieżącymi zmianami legislacyjnymi. Czynny obserwator światowych przemian społeczno-gospodarczych oraz zmieniających się preferencji rynkowych. Interesuje się wpływem psychologii na rynki akcji, sztuką w sektorze giełdowym oraz szeroko rozumianym systemem zdecentralizowanych finansów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj