Złoto czy krytpowaluty? Co warto mieć dziś w portfelu? Wywiad z Jolantą Mensfeld

  • Złoto od dekad uchodzi za synonim pewnej inwestycji, skąd pomysł, aby kryptowaluty mogły aspirować do jego roli?
  • Jakie mechanizmy stoją za Bitcoinem i dlaczego ludzie tak mocno pragną aktywów niezależnych od banków centralnych? 
  • Co dziś warto mieć w portfelu i w którą stronę podążają rynkowe trendy. Dowiesz się z poniższego nagrania

Złoto fizyczne, czy cyfrowe?

W najnowszym odcinku programu „Pakt z Biznesem” Izabela Kozakiewicz i Jolanta Mensfeld, prowadząca kanał Silver Star Inwestycje Kobiecym Okiem rozmawiały o zmianach, jakie zachodzą na rynku kryptowalut oraz surowców. Jak zatem radzą sobie te dwa z pozoru odległe od siebie sektory i na który warto postawić?

Po hossie z 2021 r. Bitcoina zaczęto określać mianem „złota XXI wieku”, jednak termin ten nie zdołał się utrzymać po wydarzeniach z 2022 r. Niezależnie jednak od aktualnej zmienności, celem przyświecającym twórcom cyfrowych aktywów było przekazywanie pieniędzy za pośrednictwem Internetu bez kontroli czy ingerencji osób trzecich.

Później inwestorzy dostrzegli ogromny potencjał kryptowalut jako klasy aktywów bardziej lub mniej trzymającej wartość, która podlega wyłącznie prawom rynku, wolnego od interwencji banków centralnych, czy rosnącej podaży. Podobnie jest z rynkiem złota, tyle że w jego przypadku mówimy o znacznie dłuższej i bardziej stabilnej historii.

– Metale szlachetne w fizycznej formie znajdują się gdzieś pośrodku inwestowania w nieruchomości, a rynkiem kryptowalut. W stosunku do tych pierwszych metale zyskują na większej płynności oraz niższym progu wejścia. Z kolei kryptowaluty są łatwiej zbywalne, jednak mogą podlegać atakom hakerskim, czy rynkowej panice, która działa na korzyść szlachetnych kruszców – mówiła Jolanta Mensfeld.

Inwestowanie w fizyczne złoto, czy srebro od zaufanego dostawcy, pozbawione jest ryzyka wejścia w piramidę finansową, zakupu aktywa o niejasnej sytuacji prawnej lub zwykłej kradzieży, która w świecie krypto doczekała się własnego określenia Rug pull.

– W życiu warto dywersyfikować swój portfel, ustawiając się niejako pośrodku, a inwestycje w metale szlachetne, choć nie zapewniają pasywnego dochodu, ani nie rosną o 30% w ciągu jednego dnia, tak uspokajają nasze emocje, dając poczucie stabilności – dodała Jolanta Mensfeld.

Przytoczone wypowiedzi, to jedynie fragmenty programu, którego całość znajduje się powyżej.

Na świecie inwestowanie w metale szlachetne cieszy się sporym zainteresowaniem, czego przykładem są międzynarodowe fora, czy konferencje inwestycyjne na zachodzie Europy. W Polsce nie ma takiej tradycji, dlatego  prowadząca kanał Silver Star Inwestycje Kobiecym Okiem postanowiła to zmienić, organizując konferencję MetalVerse, której II edycja odbędzie się już 29 października br. we Wrocławiu.

Related articles

W poszukiwaniu brokera – rankingi najlepszych brokerów

Broker jest kluczowym ogniwem w procesie inwestowania, gdyż przez...

BAA Training wchodzi do Polski z programem szkoleniowym Pilot Runway

BAA Training, wiodący międzynarodowy dostawca szkoleń lotniczych i spółka...

TATUUM WZMACNIA ZARZĄD. MARCIN PAŁAŻEJ OBEJMUJE STANOWISKO WICEPREZESA I COO

Marcin Pałażej dołączył do Zarządu TATUUM, obejmując stanowisko Wiceprezesa...
Damian Skibahttps://comparic.pl
Student prawa na wydziale Finansów i Prawa Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Pasjonat i początkujący inwestor sektora walut cyfrowych, aktywnie podążający za bieżącymi zmianami legislacyjnymi. Czynny obserwator światowych przemian społeczno-gospodarczych oraz zmieniających się preferencji rynkowych. Interesuje się wpływem psychologii na rynki akcji, sztuką w sektorze giełdowym oraz szeroko rozumianym systemem zdecentralizowanych finansów.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj