- Menadżerowie zdrowia na całym świecie pytani o wpływ metaverse na działalność ich organizacji stwierdzili w 81 proc. że będzie on pozytywny, a 34 proc. było przekonanych, że będzie on miał charakter przełomowy (Accenture).
- Technologia rozszerzonej rzeczywistości (AR) stanie się nieocenionym narzędziem edukacyjnym dla studentów i lekarzy, którzy będą mogli przeprowadzać jak piloci symulację operacji w ten sposób unikając potencjalnych błędów medycznych. Prawie 20 proc. zastosowań AR dotyczyć będzie właśnie tego obszaru (BCG).
- Rozwiązaniami z zakresu wirtualnej medycyny interesują się giganci technologiczni – Amazon dokonał niedawno zakupu za 4 mld dolarów firmy One Medical.
- Duże możliwości dla metaversum otwierają się w dziedzinie psychiatrii i leczenia lub łagodzenia wielu psychoz. Ich źródłem jest często samotność, którą odczuwa 36 proc. Amerykanów, a w przypadku młodych dorosłych aż 61 procent.
- O sukcesach w zastosowaniu zautomatyzowanych terapii w wirtualnej rzeczywistości w postaci zmniejszenia poziomu niepokoju, nerwic i stresu informuje uznane czasopismo medyczne The Lancet.
Metaverse to trójwymiarowy, cyfrowy świat znany głównie z gier, dostępny za pomocą specjalnych gogli. Na dedykowanych platformach wiele biznesów wdraża swoje cyfrowe strategie, a artyści mogą przyciągnąć wielomilionowe widownie. Światowe luksusowe marki jak Gucci czy Calvin Klein sprzedają tzw. skórki czyli cyfrowe ubiory, banki otwierają wirtualne oddziały, w których reprezentujące klientów awatary mogą dokonywać różnych transakcji.
Rozwijająca się przestrzeń metaverse wykorzystuje synergię kilku technologii: wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, blockchaina, sztucznej inteligencji, internetu rzeczy i ciała oraz sieci 5G. Ciągle jeszcze daleko do stanu aby ten cyfrowy świat osiągnął poziom dojrzałości technologicznej jednak budzi on już teraz zainteresowanie coraz większej liczby branż.
Firma GlobalData podaje, że w roku 2020 rynek aplikacji rozszerzonej i wirtualnej rzeczywistości wart był 11 mld dolarów, a pod koniec dekady ma to już być ponad 200 miliardów. Analiza Citi GPS szacuje liczbę aktywnych użytkowników trójwymiarowej wirtualnej przestrzeni na 5 mld osób, a potencjał rynku metaverse na kwotę 8–13 bln dol. w 2030 roku. Prognozy firmy Gartner wskazują z kolei, że jedna czwarta światowej populacji będzie spędzać w trójwymiarze przynajmniej godzinę dziennie po roku 2026, a 30 proc. firm ma dysponować w tej przestrzeni ofertą cyfrowych dóbr i usług.
Metamedycyna
Medycyna coraz mocniej zainteresowana jest wykorzystaniem technologii metaverse w różnych dziedzinach jak diagnozowanie, leczenie, terapie i wsparcie rekonwalescencji. Mariaż tych dwóch światów przyjął już nazwę metamedycyna. Menadżerowie zdrowia na całym świecie pytani przez firmę konsultingową Accenture (https://www.accenture.com/us-en/insights/technology/technology-trends-2022?c=acn_glb_technologyvisiomediarelations_12867298&n=mrl_0322) o jej wpływ na działalność ich organizacji stwierdzili w 81 proc. że będzie on pozytywny, a 34 proc. było przekonanych, że będzie on miał charakter przełomowy.
W przestrzeni metaverse każdy będzie miał swojego cyfrowego bliźniaka, a awatary lekarzy i pacjentów spotykać się będą w wirtualnych gabinetach wykorzystując dane medyczne w czasie realnym. Medycy różnych specjalności, a w szczególności chirurdzy wykorzystywać będą metodę obrazowania 3D aby lepiej przygotować się do zabiegów lub operacji. Umożliwia one cyfrowe zdejmowanie poszczególnych warstw skóry i tkanek co służy dokładniejszej diagnozie i pomaga wyjaśnić pacjentom specyfikę i zawiłości operacji.
Metaverse umożliwi też uczestnictwo w operacjach wielu specjalistów, którzy będą obecni na sali operacyjnej jako awatary albo hologramy. Technologia rozszerzonej rzeczywistości (AR) stanie się też nieocenionym narzędziem edukacyjnym dla studentów i lekarzy, którzy będą mogli przeprowadzać jak piloci symulację operacji w ten sposób unikając potencjalnych błędów medycznych. Firma konsultingowa BCG twierdzi, że prawie 20 proc. zastosowań AR dotyczyć będzie właśnie tego obszaru.
Wirtualne szpitale, terapie i zagrożenia
Uzyskanie rzeczywistego obrazu wielu organów ludzkiego organizmu będzie możliwe dzięki internetowi ciała. Nanorobot lub mini dron w postaci niewielkiej kapsułki, dostarczonej przez kuriera, może już być połykany przez pacjenta i podróżując przez ludzki organizm przekazywać zdalnie lekarzowi obrazy i informacje o stanie różnych organów. Może także dawkować leki, czy uzupełniać hormony.
Wielką zaletą tej technologii jest możliwość wykrycia początków zmian chorobowych zanim one zaczną dawać o sobie znać. Zastąpić może ona badania endoskopowe które często wymagać mogą zastosowania środków znieczulających lub narkozy. Nad takim rozwiązaniem (tzw. PillBots) pracuje już kalifornijska firma Endiatx. Inną korzyścią z wykorzystania nanorobotów jest skrócenie kolejki do lekarzy, gdyż fizyczne wizyty u nich, przynajmniej w części, przestaną być niezbędne, bo zastąpią je spotkania awatarów.
Metaverese umożliwi też funkcjonowanie wirtualnych szpitali. Taka cyfrowa placówka wraz z uniwersytetem medycznym powstała w połowie roku za sprawą firmy Thumbay Group z Dubaju. Aimedis Avalon ma wiele różnych gabinetów, które mogą odwiedzać awatary pacjentów z różnych krajów, co służyć będzie rozwojowi cyfrowej turystyki medycznej. Lekarze korzystają z cyfrowej dokumentacji medycznej udostępnianej przez pacjentów, którzy mogą być monitorowani zdalnie. Technologia umożliwia na przykład wykorzystanie elektrokardiogramu przy użyciu smartfona, zdalne mierzenie poziomu saturacji czy pulsu i ciśnienia. Rozwiązaniami z zakresu wirtualnej medycyny interesują się giganci technologiczni jak Amazon, który dokonał niedawno zakupu za 4 mld dolarów firmy One Medical.
Duże możliwości dla metaversum otwierają się w dziedzinie psychiatrii i leczenia lub łagodzenia wielu psychoz. Ich źródłem jest często samotność, którą na przykład odczuwa 36 proc. Amerykanów, a w przypadku młodych dorosłych aż 61 procent. O sukcesach w zastosowaniu zautomatyzowanych terapii w wirtualnej rzeczywistości w postaci zmniejszenia poziomu niepokoju, nerwic i stresu informuje uznane czasopismo medyczne The Lancet. Uzyskane rezultaty przyczyniły się także do osłabienia objawów demencji. Do testów klinicznych w zakresie mentalnych terapii przygotowuje się m.in. amerykańska firma Rocket VR Health. Jeśli wypadną one pomyślnie projekt przekształci się w przedsięwzięcie o charakterze komercyjnym.
Największym zagrożeniem w rozwoju medycznych zastosowań metaverse są kwestie cyberbezpieczeństwa. Przyznaje to aż 64 proc. badanych menedżerów organizacji medycznych. Największe ryzyko rodzi technologia deep fake, która umożliwia posługiwanie się obrazami czy awatarami łudząco podobnymi do znanych osób, które mogą być umieszczane w różnych kontekstach. A to droga do wyłudzania danych, skłaniania czy wymuszania różnych niepożądanych lub wręcz samobójczych zachowań czy stosowania szantażu. Różne rozwiązania, w tym technologia blockchain mogą pomóc obniżyć ryzyko funkcjonowania w trójwymiarowym świecie, ale nigdy go nie wyeliminuje, bo najsłabszym ogniwem pozostanie w dalszym ciągu człowiek.