Moje 3 wnioski z Money2020 w Amsterdamie

materiał przygotowany przez: Fryderyk Sitnik

W ostatnich dniach miałem przyjemność uczestniczyć w konferencji Money2020 w Amsterdamie, największym wydarzeniu fintechowym w Europie. Było to niesamowite doświadczenie, które pozwoliło mi zgłębić aktualne trendy i innowacje w świecie finansów. Po tym intensywnym czasie, wyłoniłem trzy główne wnioski, którymi chciałbym się z Wami
podzielić.

1. Londyn nadal pozostaje hubem fintechowym Europy

Pomimo obaw związanych z Brexitem, Londyn wciąż dominuje na europejskiej scenie fintechowej. Ponad 50% Europejczyków, z którymi rozmawiałem, pracowało w Londynie lub w innych częściach Wielkiej Brytanii. To jasno pokazuje, że wcześniejsze prognozy o masowym exodusie firm do innych europejskich stolic były przesadzone. Londyn, z jego dojrzałym ekosystemem finansowym, dostępem do kapitału i koncentracją talentów, nadal przyciąga firmy fintechowe z całego świata. Środowisko to wspiera innowacje i rozwój, co sprawia, że miasto to pozostaje liderem w branży.

2. Metody płatności account-to-account (A2A) rosną w siłę, ale brakuje im atrakcyjności dla konsumentów

Na konferencji dużo mówiło się o rosnącej popularności metod płatności account-to-account, takich jak BLIK w Polsce. Dla firm takie rozwiązania są niezwykle atrakcyjne, ponieważ oznaczają znacznie niższe opłaty transakcyjne w porównaniu do tradycyjnych kart płatniczych.
Jednak z perspektywy konsumentów, metody te nie oferują na razie wystarczającej wartości, aby zmienić ich dotychczasowe nawyki. Karty płatnicze są powszechnie akceptowane, wygodne i często wiążą się z programami lojalnościowymi, co sprawia, że konsumenci są do nich mocno przywiązani. Aby płatności A2A mogły zyskać na popularności wśród konsumentów, konieczne będą duże zachęty oraz dalsze innowacje, które uczynią te metody wygodniejszymi i korzystniejszymi.

3. Świat tradycyjnych finansów zaczyna traktować kryptowaluty jako poważny biznes

Jednym z najbardziej fascynujących wniosków z Money2020 było obserwowanie, jak świat
tradycyjnych finansów zaczyna postrzegać kryptowaluty. Jeszcze do niedawna kryptowaluty były często traktowane jako niebezpieczna nowinka lub wręcz oszustwo. Jednak teraz, z pojawieniem się regulowanych funduszy ETF opartych na kryptowalutach i ostatnimi wzrostami cen na rynku, nastawienie to ulega zmianie. Coraz więcej instytucji finansowych zaczyna dostrzegać potencjał technologii blockchain i realne zastosowania kryptowalut. Chociaż większość ludzi wciąż nie do końca rozumie zawiłości technologiczne, to kryptowaluty zyskują na wiarygodności jako alternatywna forma inwestycji i narzędzie do transferu wartości. To z kolei otworzy nowe możliwości dla całej branży fintech.

Konferencja Money2020 w Amsterdamie była nie tylko doskonałą okazją do nawiązania kontaktów i wymiany doświadczeń, ale także dostarczyła wielu cennych spostrzeżeń na temat przyszłości branży finansowej. Londyn nadal króluje jako europejskie centrum fintech, metody płatności konto-konto potrzebują większej atrakcyjności dla konsumentów, a kryptowaluty zyskują na powadze w oczach tradycyjnych instytucji finansowych. Z niecierpliwością czekam na to, co przyniesie przyszłość i jakie innowacje pojawią się w nadchodzących latach.

Podsumowanie Money2020 przygotował Fryderyk Sitnik.